poniedziałek, 1 grudnia 2014

"Lot nad kukułczym gniazdem" film a książka

Na wstępie powiem, że nie czytałam książki, słyszałam jedynie opinię przyjaciela ('95), który wykorzystał tę pozycję w prezentacji maturalnej. Dodatkowe informacje z internetu i opracowań ;) film obejrzeliśmy i stwierdziłam, że można sporo wykorzystać

Książka (1962)

  • Autor Ken Kesey - szaleniec, narkoman, hippis, słynął z poddania się elektrowstrząsom tylko po to, żeby sprawdzić, jakie to uczucie. 
  • narracja pierwszoosobowa wodza Bromdena
Film (1975)
  • reżyser: Milos Forman - czeskie pochodzenie
  • nagrody: pięć Oskarów w najważniejszych kategoriach, Złoty Glob, BAFTA


Komentarz:Jedni twierdzą, że film jest idealnym odwzorowaniem książki. Inni dodają, że jedynie postać siostry Ratched była niedobrana pod względem wyglądu. Jeszcze kolejni dodają, że zabranie pierwszoosobowej narracji odbiera cały urok i przekaz powieści (sam Kesley nie ukrywał niezadowolenia z tego powodu).

Konteksty:

  • stosunek do ludzi psychicznie chorych
  • walka o godność
  • niejednoznaczna definicja normalności
  • walka z systemami
  • antybohater
    R.P. McMurphy - jeden z najlepszych przykładów w literaturze i filmie
  • filozofia kamiennej twarzy
    pokuszę się o porównanie zachowania siostry Ratched do podmiotu trenów Kochanowskiego, który wyznawał filozofię kamiennej twarzy i w pewnym momencie przegrał walkę pozwalając ciału na ujawnienie emocji, uczuć...
  • podejmowanie prób i satysfakcja mimo klęski
    mam tu na myśli scenę z kranem, który rzekomo McMurphy miał podnieść. Po nieudanej próbie na ironiczne spojrzenia i pomruki odpowiada z satysfakcją "przynajmniej próbowałem" 
  • morał - dobro ogółu powinno być przedkładane nad dobro własne
  • empatia
  • śmiech i łzy

Zachęcam do obejrzenia filmu, ale także do przeczytania książki - sama się już za nią zabrałam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz